czwartek, 6 kwietnia 2017

a mury pną się do góry

No i domek rośnie sobie jak po dzisiejszym deszczu wiosennym kwiatki 😉
powolutku pnie się do góry a ja niezbyt często jeżdżę na budowę więc efekty są dla mnie jeszcze bardziej spektakularne. Ostatnio widziałam taki efekt
na dole zaś był niemal las
Okazuje się, że dziś już nie ma lasu, zaś na piętrze już położone są deski, czyli przygotowane pod wylanie betonu 😄
Takie zmiany tak cieszą oko, bo są bardzo widoczne. A gdy taka piękna pogoda to człowiek aż żałuje, że jeszcze musi czekać aby tam zamieszkać i korzystać z tych pięknych okolic i tego jakże innego powietrza...😎 ach rozmarzyłam się....


piątek, 17 marca 2017

chroniczny brak czasu

Wiosna za oknem zaczęła się już "chwilkę" temu a ja nie miałam czasu wrócić do pisania...
Najważniejsze jednak, że prace ruszyły pełną parą. 😀
27 lutego hydraulik rozprowadził w piasku i wyprowadził podłączenia do wody i kanalizacji, zaś 28 luty został wylany chudziak. Potem już praca robotników tylko cieszyła. Od 2 marca zaczęły mury iść do góry. Gdy pojechałam na budowę w sobotę (4 III) nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Na dzień dzisiejszy (17 marca) dół wymurowany w całości, wylane schody, uzbrojone i wylane piętro.
W międzyczasie oczywiście trzeba było jeszcze zająć się kanalizacją, wodą, ogrzewaniem i rekuperacją aby później nie było za dużo problemów i aby nie trzeba było kuć/robić dziur itp w tym co zostało tak ładnie wykonane 😉
Oczywiście zaczęłam też orientować się w możliwościach dalszych prac i okazuje się, że niektórzy specjaliści mają na sporo do przodu zajęte terminy 😱. No ale jak na razie udało się umówić na robociznę dachu i ocieplenia. Wykonanie tynków Mąż jedzie zobaczyć w sobotę i jeśli się dogada to też będzie ekipa do tynków.
W międzyczasie pozbierałam oferty okien i zastanawiamy się którą wybrać. Założenie było, że będą trzyszybowe kolor winchester i tak też wysyłałam zapytania... no i okazało się, że to za mało informacji (i nie mam na myśli wymiarów, bo te podałam zgodnie z naszym zmienionym projektem)🙍. No ale teraz już wiem, że okna trzyszybowe chcemy siedmiokomorowe, kolor obustronny jw, jak najbardziej ciepłe tzn przepuszczalność ciepła dla szyb ok 0,5 zaś dla całego okna ok 0,8 i ciepły montaż pod warunkiem, że będzie na taśmach... i tu zapomniałam jakich 😳 no ale na szczęście ogarnie to już mój kochany Mąż 😍
No więc na razie trzeba tylko jeździć na budowę i podlewać wylewkę. Po wyschnięciu betonu zacznie pojawiać się góra, już nie mogę się doczekać 😎

No a na razie dwie fotki jeszcze przed wylaniem góry (a nawet przed deskowaniem). Dobrze mówią, że to najprzyjemniejszy etap, bo widać 😎