środa, 30 marca 2016
ekipa
Załatwiając dokumenty i oglądając budowy podpytywaliśmy o ekipy. Zdecydowaliśmy się na ekipę, której wykonanie Kasjopei widzieliśmy. Rozmawiałam z panem Arturem i powiedział, że na jesień mają już zajęte. OK, zadzwoniłam, na wiosnę możemy się umówić 😃. Teraz trzeba spotkać się na działce i porozmawiać o szczegółach i podpisać umowę...😎🙆
wtorek, 29 marca 2016
Czekając na warunki.
Warunki dotyczące wody i kanalizacji otrzymałam bardzo szybko. Dokumenty składałam w poniedziałek, a już w czwartek otrzymałam telefon że są do odbioru. Super. Pojechałam zaraz w piątek. Okazało się, że teraz jest potrzebny projekt wykonania przyłącza wody i kanalizacji. Na szczęście otrzymałam też namiar do pani, która takie projekty wykonuje.
No cóż okazuje się, że ten etap, którego nie widać wogóle na działce ma swoje koszty....
Zamówiłam też projekt w pracowni mgprojekt. Akurat kończyła się promocja gdy zamawiałam, w trakcie gdy czekałam na realizacje zaczęła się nowa. Gdy przyjechałam odebrać projekt czekała mnie miła niespodzianka: otrzymałam dwie promocje. Dzięki temu odebrałam w jednej cenie: projekt Kasjopei 3, wersję cd, projekt altanki, projekt ogrodzenia, dziennik budowy, tablicę budowy i standardowe dodatki do projektu. Opłacało się czekać z zamówieniem projektu 😄.
Zadzwoniłam też w sprawie projektu wody i kanalizacji i dowiedziałam się, że musimy poczekać na mapkę od pani geodetki - do celów projektowych, oraz osadzenie na niej budynków, aby nie musieć płacić dwa razy za projekt. Na szczęście okazuje się, że mapa już prawie gotowa, zatem na początku kwietnia trafi do projektanta, który doda do niej budynki, a następnie pracę będzie wykonywać pani zajmująca się projektem przyłączy wod-kan.
Jak widać na wszystko potrzeba czasu, cieszę się, że założyłam sobie rok na załatwienie dokumentów, dzięki temu nie czuję żadnej presji czasu 😁
środa, 23 marca 2016
dokumenty - początek
Pomysł jest, działka jest pora załatwiać dokumenty. Ponieważ jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o budownictwo postanowiłam poszukać informacji w internecie co jest potrzebne do pozwolenia na budowę. Co znalazłam wszystkie artykuły zaczynały się od: musisz na początku poszukać odpowiedniej działki...
No cóż nigdy bym na to nie wpadła, że muszę mieć działkę. Zatem zaczęłam szukać inaczej. Na początek na forum znalazłam pana chętnego do pokazania mi swojego domu, którego projekt już upatrzyliśmy. W jedną sobotę podjechaliśmy na budowę Pana Artura. Jeszcze bardziej upewniliśmy się, że dokonaliśmy właściwego wyboru projektu. Po kilku pytaniach do Pana Artura zaczęłam działać.
Na początek znalazłam miejscowego architekta i porozmawiałam nt dostosowania projektu do warunków zabudowy. Ustaliliśmy cenę wraz z naszymi zmianami. Dał mi namiar do bardzo miłej Pani geodetki, która podjęła się robienia map do celów architektonicznych oraz wytyczenia działki budynków itp - jak się okazało termin wykonania mapy - miesiąc - standardowo nawet dłużej, ale obiecała w miesiąc. Wydawało mi się, że zatem nie jest źle, bo mogę odpocząć - tak od kwestii budowy, bo praca moja jest nieprzerwanie - ale jednak miałam co robić.
Najpierw udałam się do Nowego Dworu aby wydali mi mapę geodezyjną do celów opiniodawczych - dwa egzemplarze aby złożyć w PGE i gminie w sprawie wody kanalizacji. Mapę dostałam "od ręki" wracając z Nowego Dworu podjechałam od razu do Legionowa do PGE złożyć dokumenty, aby wydali warunki podłączenia prądu. Dowiedziałam się, że teraz warunki otrzymam pocztą.
Aby już wykorzystać w pełni czas tego dnia podjechałam do Czosnowa aby złożyć prośbę o warunki dotyczące wody i kanalizacji. Tu dowiedziałam się, że gdy warunki będą gotowe to otrzymam telefon i będę miała przyjechać po decyzję do gminy
No cóż nigdy bym na to nie wpadła, że muszę mieć działkę. Zatem zaczęłam szukać inaczej. Na początek na forum znalazłam pana chętnego do pokazania mi swojego domu, którego projekt już upatrzyliśmy. W jedną sobotę podjechaliśmy na budowę Pana Artura. Jeszcze bardziej upewniliśmy się, że dokonaliśmy właściwego wyboru projektu. Po kilku pytaniach do Pana Artura zaczęłam działać.
Na początek znalazłam miejscowego architekta i porozmawiałam nt dostosowania projektu do warunków zabudowy. Ustaliliśmy cenę wraz z naszymi zmianami. Dał mi namiar do bardzo miłej Pani geodetki, która podjęła się robienia map do celów architektonicznych oraz wytyczenia działki budynków itp - jak się okazało termin wykonania mapy - miesiąc - standardowo nawet dłużej, ale obiecała w miesiąc. Wydawało mi się, że zatem nie jest źle, bo mogę odpocząć - tak od kwestii budowy, bo praca moja jest nieprzerwanie - ale jednak miałam co robić.
Najpierw udałam się do Nowego Dworu aby wydali mi mapę geodezyjną do celów opiniodawczych - dwa egzemplarze aby złożyć w PGE i gminie w sprawie wody kanalizacji. Mapę dostałam "od ręki" wracając z Nowego Dworu podjechałam od razu do Legionowa do PGE złożyć dokumenty, aby wydali warunki podłączenia prądu. Dowiedziałam się, że teraz warunki otrzymam pocztą.
Aby już wykorzystać w pełni czas tego dnia podjechałam do Czosnowa aby złożyć prośbę o warunki dotyczące wody i kanalizacji. Tu dowiedziałam się, że gdy warunki będą gotowe to otrzymam telefon i będę miała przyjechać po decyzję do gminy
poniedziałek, 21 marca 2016
niby ideał a...
Gdy projekt został już wybrany to zaczęliśmy szukać możliwości ulepszenia - przecież ideały w końcu nie istnieją 😉
Własne pomysły mogą być, ale lepiej jak ktoś już mieszka i coś zasugeruje. I tak szukając mąż trafił na forum budowy: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?126914-projekt-KASJOPEA-pracownia-MG-PROJEKT&highlight=projekt+KASJOPEA+pracownia+PROJEKT było co czytać - prawie 200 stron, które każde z nas z osobna przeczytało "od deski do deski".
Zajęło to trochę czasu, ale czas ten był bardzo ważny, bo przecież zamierzamy tam mieszkać baardzo bardzo długo. Oczywiście równolegle patrzyliśmy na rzuty i zastanawialiśmy co nam nie pasuje. To okno nie tu, to znów za mały pokój, zbędna loggia - bo wg nas człowiek po to stawia dom aby być na ogrodzie a nie na balkonie - lepiej powiększyć pokój.
Ach jak wiele było chęci zmian.
Po długim czasie doszliśmy do zmian akceptowalnych przez obie strony i powstał nasz pomysł ze zmianami
Własne pomysły mogą być, ale lepiej jak ktoś już mieszka i coś zasugeruje. I tak szukając mąż trafił na forum budowy: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?126914-projekt-KASJOPEA-pracownia-MG-PROJEKT&highlight=projekt+KASJOPEA+pracownia+PROJEKT było co czytać - prawie 200 stron, które każde z nas z osobna przeczytało "od deski do deski".
Zajęło to trochę czasu, ale czas ten był bardzo ważny, bo przecież zamierzamy tam mieszkać baardzo bardzo długo. Oczywiście równolegle patrzyliśmy na rzuty i zastanawialiśmy co nam nie pasuje. To okno nie tu, to znów za mały pokój, zbędna loggia - bo wg nas człowiek po to stawia dom aby być na ogrodzie a nie na balkonie - lepiej powiększyć pokój.
Ach jak wiele było chęci zmian.
Po długim czasie doszliśmy do zmian akceptowalnych przez obie strony i powstał nasz pomysł ze zmianami
![]() |
nasze zmiany na górze |
nasze zmiany parteru |
sobota, 19 marca 2016
projekt
Niby nie ma problemów z projektami, ale to wcale nie takie proste wybrać idealny - swoją drogą to ciekawe czy są idealne projekty?
Wiedzieliśmy, że na pewno musi być z garażem dwustanowiskowym, sypialnia nasza z łazienką, dwie sypialnie dla córek, duży salon i jeden pokój gościnny. Całość miała być ok 140 metrów i koszt budowy nie miał wynosić majątku. Oczywiście nie zapomnieliśmy też przestudiować miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, aby później nie było problemu. W szczególności, że wypis dostaliśmy przy akcie notarialnym. Naturalnie braliśmy pod uwagę, że wypis nie uwzględnia wszystkiego dlatego czytaliśmy na stronie internetowej "naszej" gminy gdzie bez problemu znaleźliśmy pełny tekst planu zagospodarowania.
Na początek szukaliśmy projektów z użytkowym poddaszem i było kilka propozycji, które zmieniały się co jakiś czas.
Gdy już prawie byliśmy pewni co do wyboru decyzja - z poddaszem będzie kiepsko, skosy itp, szukamy piętrowego.
i znów mnóstwo projektów do oglądania. W końcu padł wybór kasjopea 3 z pracowni mg projekt http://www.mgprojekt.com.pl/kasjopea-3 miejsce dla naszej czwóreczki idealne a i sprawiedliwe pokoje dla dziewczyn...
Gdy już prawie byliśmy pewni co do wyboru decyzja - z poddaszem będzie kiepsko, skosy itp, szukamy piętrowego.
i znów mnóstwo projektów do oglądania. W końcu padł wybór kasjopea 3 z pracowni mg projekt http://www.mgprojekt.com.pl/kasjopea-3 miejsce dla naszej czwóreczki idealne a i sprawiedliwe pokoje dla dziewczyn...
działka
Kiedyś mój mąż rzucił hasło, że może wybudujemy dom. OK powiedziałam i... zapomniałam o sprawie, a on codziennie oglądał działki na sprzedaż. W dziwnych miejscach, dziwne ceny, ... było tego sporo.
W końcu znaleźliśmy działkę. 1300 m kw, blisko Kampinosu, blisko szkoły - no bo dzieci muszą mieć też wygodnie, no i urocze miejsce. Oczywiście spełniała i dodatkowe nasze kryteria, tzn niewygórowana cena i działka była budowlana, co wcale nie jest tak naturalne gdy się takiej szuka.
I zaczęło się przeglądanie projektów...
Subskrybuj:
Posty (Atom)